Babcia Marysia Kapusta
Mama taty Krzysztofa. Całe życie pracowała jako przedszkolanka. Jest bardzo uduchowioną i uczuciową osobą, gotową do pomocy. Jest otwarta, potrafi mimo różnicy pokoleń rozmawiać o wielu współczesnych problemach. Najważniejsza jest dla niej rodzina.
Babcia Marysia Markowska
Mama Gieni. Jest miłośniczką kwiatów i natury. Cały dzień potrafi spędzić zajmując się roślinami. Jest bardzo aktywna mimo iż ma już ponad 84 lat. Śpiewa w zespole ludowym, jeździ na występy, spotyka się z rówieśnikami w Domu Seniora i jest prawdziwym kombatantem, ponieważ w czasie wojny była łączniczką. Jest bardzo uzdolniona manualnie, w jej pokoju co krok trafia się na jej autorski artystyczny wytwór.
Dziadzio Andrzej
Mama Gienia i Tata Krzysztof
Rodzice Basi, a od niedawna dziadkowie małej Uli. Mama Gienia pracuje w szkole i nad wyraz ma dużo cierpliwości do dzieci. Oprócz tego jest bardzo dynamiczną osobowością, lubi zmiany, nowe projekty, jest otwarta na pomysły, uparta, kocha naturę i przygarnia każde zbłąkane stworzenie.
Tata Krzysztof - szczery, prawdziwy, z zasadami. Jest germanistą, pracuje na uczelni i z determinacja pisze doktorat. W wolnych chwilach oddaje się swojej pasji czyli akwarystyce w skali mikro i makro, bo ma też spora sadzawkę:) Ma sarkastyczne poczucie humoru:)
Ciocia Ania
Kuzyn Ziemowit
Długo niewidziany członek rodziny:) Niestety nie udało nam się spotkać z jego żona Darią i córeczka Nikol. Jest synem wujka Andrzeja i cioci Ewy i pracuje w zarządzie dużego przedsiębiorstwie inżynieryjnego w Katowicach. Dzięki niemu wzbogaciliśmy swoją wiedzę o sposoby konstrukcji mostów. Przede wszystkim było to jednak przesympatyczne spotkanie po latach.
Ciocia Ewa
(zdj. poszukiwane:))
Jest żoną wujka Andrzeja i pochodzi ze Śląska. Teraz jest już na emeryturze. Ma słabość do kotów, które całkowicie rozpieszcza. Potrafi też zafundować niezły masaż zdrowotny, o czym przekonaliśmy się ostatnio na własnej skórze. Jest bardzo wrażliwa, dyskretna, taktowna i serdeczna. Ceni rodzinne więzi i dba o nie.
Jest żoną wujka Andrzeja i pochodzi ze Śląska. Teraz jest już na emeryturze. Ma słabość do kotów, które całkowicie rozpieszcza. Potrafi też zafundować niezły masaż zdrowotny, o czym przekonaliśmy się ostatnio na własnej skórze. Jest bardzo wrażliwa, dyskretna, taktowna i serdeczna. Ceni rodzinne więzi i dba o nie.
Wujek Andrzej
Najstarszy brat mamy Gieni. Po studiach ekonomicznych wyjechał na Śląsk i obecnie z żoną Ewą mieszka w Siemianowicach. Pasjonat piłki nożnej (ma na koncie nawet kilka książek), kiedyś piłkarz. Kibicuje nie tylko drużynom sportowym, ale też bliskim osobom w ich życiowych zmaganiach. Jest zawsze pozytywny, serdeczny i pomocny.
Renata, Edward i Tomek Markowscy
Wujek Edek jest bratem mamy Gieni. W bardzo młodym wieku wyjechał na Śląsk, gdzie osiadł na stałe i założył rodzinę. Jest w pewnym sensie osobą tajemniczą, bo niewiele sobie mówi, ale wystarczą jego działania i osiągnięcia naukowe, aby móc powiedzieć, że jest odpowiedzialny, dobrze zorganizowany, konkretny, ambitny i przedsiębiorczy. Dużo uwagi poświęca rodzinie. Ciocia Rena jest pedagogiem i dyrektorem szkoły. Jest duszą towarzystwa, tryska humorem i ciętym żartem. Lubi egzotykę i podróże. Jest opiekuńcza i ma bardzo dobre relacje z synami, a więc kuzynami Basi: Maćkiem, Wojtkiem i Tomkiem.
Ciocia Ala i Wujek Marek
Rodzice Mikołaja i Marty. Ciocia Ala jest kuzynką mamy Piotrka. Mieszkają pod Krakowem. Wujek Marek jest dziekanem wydziału informatycznego na UJ. W związku z działalnością naukową często podróżuje. Jest zdecydowany, bezpośredni i dużo żartuje.
Ciocia Ala to towarzyska, spontaniczna i gościnna osoba. Odwiedzając ją możemy być pewni, że dostaniemy jakieś specjalne zadanie do wykonania :P
W ich relacjach podoba nam się, że są bardzo rodzinni.
U cioci Ali w Krzywaczce
Ciocia Ala to towarzyska, spontaniczna i gościnna osoba. Odwiedzając ją możemy być pewni, że dostaniemy jakieś specjalne zadanie do wykonania :P
W ich relacjach podoba nam się, że są bardzo rodzinni.
U cioci Ali w Krzywaczce
Kuzynka Marta i Michał
Kuzynka Agnieszka, Jarek i Emilka
Agnieszka jest siostrzenicą cioci Ali. Dzięki naszej ostatniej wizycie w Krakowie mieliśmy okazję lepiej się poznać. Zdjęcie doskonale odzwierciedla charakter całej tej rodzinki. Emilka rozbraja swoją śmiałością i energią. Ma to zapewne po mamie. Mieszkają w Krakowie, budują dom, z pasją chodzą po górach i podróżują.
Kuzyn Mikołaj z żoną Kasią
Mikołaj jest synem cioci Ali i wujka Marka. Od dwóch lat są z Kasią małżeństwem. Razem tworzą bardzo sympatyczną parę, a w najbliższym czasie występować będą jako trio. Na ich weselu Basia po raz pierwszy złapała welon. Jak czas pokazał coś w tym było ;-)
Trzymamy kciuki za szczęśliwe przyjście na świat Maleństwa.
Trzymamy kciuki za szczęśliwe przyjście na świat Maleństwa.
Kuzynka Iza
Ciocia Jola
Maks
Wujek Kuba
Wujek Staszek
Kuzynka Marynia
Patrycja i Wiktoria
Tata Feliks
Monika i Burkhard
Monika - córka cioci Elżbiety i Burkhard jej mąż. Od dawna już mieszka na stałe w Niemczech, ale regularnie przyjeżdża do Polski. Wraz z mężem Burkhardem zajmują się nieruchomościami. W towarzystwie wychodzi z niej zwariowana osobowość. Zawsze myśli pozytywnie i to ją uskrzydla:)Burkhard jest bardziej opanowany aczkolwiek nie brak mu poczucia humoru. W ich związku jest dużo emocji:)
Mama Elżbieta
Ciocia Elżbieta
Babcia Cecylia
Welon - rada dla pań:)
Niewątpliwe jeden z najważniejszych atrybutów panny młodej. Niestety taka jest obecnie tendencja, że płacimy często za nazwę. Tak więc wiele sposób artykułów ślubnych choć nie przedstawia sobą wyższej jakości posiada wysoką cenę tylko ze względu na swój "przydomek". Tak jest z koszulą, bukietem, damskimi butami...a z welonem? Ceny welonów kształtują się od 80 do 250 zł, to dużo jak za kawałek "mgiełki" Postanowiłam sprawdzić więc ceny tiulu ślubnego, z którego welony są wykonane...niespodzianka - 9zł za metr, a wykonanie standardowego welonu wymaga ok 1,40m materiału, przeźroczysty grzebień natomiast kosztuje całe 0,50zł:P. Dla mnie wniosek był jeden!
Znaleźć stronę z "przepisem" http://www.wegotgame.net/jen/veils.html, kupić 2mb tiulu, kawałek białej nitki i do dzieła:) Drogie panie:) Jeśli wierzycie choć w minimalnym stopniu w swoje zdolności manualne, a nie trzeba ich wiele, to polecam wykonanie welonu samemu:)Myślę, że po latach miło będzie odgrzebać go gdzieś na dnie szafy i uśmiechnąć się, a może nawet pochwalić przed córką:)
Znaleźć stronę z "przepisem" http://www.wegotgame.net/jen/veils.html, kupić 2mb tiulu, kawałek białej nitki i do dzieła:) Drogie panie:) Jeśli wierzycie choć w minimalnym stopniu w swoje zdolności manualne, a nie trzeba ich wiele, to polecam wykonanie welonu samemu:)Myślę, że po latach miło będzie odgrzebać go gdzieś na dnie szafy i uśmiechnąć się, a może nawet pochwalić przed córką:)
Subscribe to:
Posts (Atom)