Po raz pierwszy spotkaliśmy się w maju 2005 roku, obojgu zabrakło jednak odwagi, aby zainicjować choćby prostą rozmowę. Dopiero po roku nasze drogi ponownie się zeszły i zrodziło się uczucie, które rozwija się do dziś i które chcemy przenieść wspólnie przez resztę życia...
Przyszła teściowa Basi:), ale nie ta stereotypowa:) Bardzo się o nas oboje troszczy. Poza tym nie potrafi żyć bez sportowych nowinek. Czy piłka nożna, czy siatka czy snooker - zawsze jest na bieżąco. Ma mocny żart!;)
No comments:
Post a Comment